Może nie tyle, że w kilku odsłonach, co bardziej w dwóch porach roku. Na jesieni jak najbardziej używamy do niego świeżych grzybów, ale po sezonie można użyć mrożonych jak i suszonych (po uprzednim namoczeniu).
Składniki:
* Grzyby (garść)
* 1 cebula
* 1 ogórek kiszony (lub konserwowy, ale ja wolę z kiszonym)
* Natka pietruszki
* Boczek (2 grubsze plastry) lub mocno aromatyczna kiełbaska (najlepiej podwędzana - pół kawałka)
* Sól i pieprz do smaku
* Śmietana
Cebulę siekamy i podsmażamy na patelni (dowolny tłuszcz - polecam łyżeczkę smalcu) i wrzucamy do rondelka. Do tego samego rondelka wrzucamy podsmażone mięsko, posiekanego ogórka kiszonego i posiekaną natkę pietruszki i wszystko delikatnie pitrasimy na małym ogniu. Dorzucamy posiekane grzyby. Jak wszystko się ładnie poddusi (grzyby muszą być miękkie ale nie mogą się rozpadać) gasimy pożar pod rondelkiem i dokładamy do tego śmietanę - jedno małe lub pół dużego pudełka. Solimy i pieprzymy do smaku i podgrzewamy.
Podajemy z wszelakimi rodzajami mięsa. Mi się najlepiej prezentuje z wołowinką mniam :D
WEŁALA!!!! Smacznego ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz